Baseus kabel magnetyczny do ładowania telefonu – recenzja.
Alternatywne podłączenie czyli Baseus kabel magnetyczny.
Jak naładować telefon chyba każdy wie. Technologia stosowana od bardzo dawna, czyli wkładamy wtyk ładowarki do gniazda w telefonie i to wszystko. Na rynku pojawili się producenci, którzy postanowili cały ten proces trochę zmodyfikować. Firmy zaczęły tworzyć kable magnetyczne. Postanowiłem zakupić taki wynalazek i sam go przetestować. Wybór padł na kabel magnetyczny firmy Baseus. Producent chwali się, że przez kabel może popłynąć prąd o maksymalnym natężeniu 3A. Ten parametr dodatkowo mnie zmotywował do zakupu . Miałem cichą nadzieje, że może zadziała na nim szybkie ładowanie w moim Huawei P10.
Jak działa kabel magnetyczny Baseus New Insnap?
Kabel magnetyczny składa się z dwóch części. Jeden mały element z wbudowanym magnesem wkładamy na stałe do gniazda usb telefonu. Druga część to normalny kabel, wyposażony w tradycyjny wtyk wpinany do ładowarki oraz wtyk z magnesem. Całość prezentuje zdjęcie poniżej.
Aby rozpocząć ładowanie wystarczy zbliżyć końcówkę kabla do złącza umieszczonego na stałe w porcie usb telefonu, a całą resztę pracy wykonają za nas magnesy. Styki ustawią się samoczynnie w odpowiedniej pozycji i zapewnią połączenie elektryczne ładowarki z telefonem. Samo podłączenie w przypadku kabla Baseus, ze względu na biegunowość magnesów, możliwe jest tylko w jednej pozycji. Przy próbie zmiany pozycji kabel będzie odpychany od telefonu. Gdy chcemy przerwać ładowanie wystarczy lekko odchylić kabel (nie ciągniemy).
Kabel magnetyczny Baseus jest również poprawnie wykrywany po podłączeniu telefonu do komputera. Możemy używać go do transmisji danych.
Wygląd i jakość wykonania kabla magnetycznego Baseus New Insnap.
Sam kabel sprawia wrażenie solidnego. Przewody elektryczne ukryte są w elastycznym oplocie materiałowym. Opisywany przeze mnie egzemplarz jest w kolorze czarnym. Natomiast końcówki mają odcień złoto – miedziany. Całość prezentuje się estetycznie. Z racji tego, że oplot jest w postaci sznura, kabel może mieć tendencje do plątania. Z drugiej jednak strony przy długości 100 cm nie jest to jakimś dużym problemem.
Baseus kabel magnetyczny – parametry
W kablach magnetycznych i ogólnie we wszystkich kablach ładowarkowych najważniejszy parametr to maksymalne natężenie prądu jakie może obsłużyć. Co bezpośrednio przekłada się na szybkość ładowania. Jak wspomniałem na wstępie kabel magnetyczny Baseus jest w stanie działać z prądem 3A. Pomiary robiłem przy pomocy aplikacji Ampere, być może nie są one super dokładne ale potwierdzają dane producenta. Końcówka kabla wyposażona jest w jasną białą diodę. Świeci ona cały czas podczas ładowania. Jej kolor jest niezmienny.
Szybkie ładowanie w moim Huawei P10
W tym modelu Huawei zastosował swoje autorskie rozwiązanie szybkiego ładowania. Przebiega ono przy napięciu 5V i natężeniu prądu 4,5A. Po cichu liczyłem, że kabel magnetyczny Baseus poradzi sobie z nim. W rzeczywistości nie do końca to działa. Zaraz po podłączeniu kabla telefon wyświetla napis szybkie ładowanie. Program Ampere wyświetla prąd powyżej 2A. Jednak po dłuższej chwili telefon przełącza się na zwykłe ładowanie. Czemu tak się dzieje do końca nie wiem. Podejrzewam, że 3A w kablu Baseus to za mało dla rozwiązania Huaweii, które działa na 4,5A. Z reszto oryginalny kabel Huaweii ma 5A.
Szybkie ładowanie w Huawei P9
Inaczej sprawa szybkiego ładowania wygląda w wypadku Huawei P9. W tym modelu producent zastosował szybkie ładowanie oparte o napięcie 9V i prądzie tylko 2A. Są to parametry, które kabel magnetyczny Baseus jest w stanie obsłużyć. Po testach kabla Baseus z Huawei P9, potwierdzam w pełni działające szybkie ładowanie na tym modelu smartfona.
Z ciekawości użyłem ładowarki od Huawei P9 z szybkim ładowaniem o napięciu 9V i prądzie 2A i podłączyłem ją kablem magnetycznym Baseus do Huawei P10. W wyniku takiej konfiguracji szybkie ładowanie na moim P10 zadziałało prawidłowo.
Inne standardy szybkiego ładowania, a kabel Baseus New Insnap
Zakładam praktycznie z pewnością, że kabel obsłuży Quick charge 2.0 firmy Qualcomm. Wnioskując dalej, ten kabel na pewno obsłuży wszystkie typy szybkiego ładowania, w których wymagane natężenie prądu nie przekracza 3A.
Podsumowanie
Na rynku istnieją też kable innych firm, w których pozycja podłączenia do telefonu nie ma znaczenia. Samo połączenie też jest magnetyczne ale polega na lekkim nasunięciu wtyku na gniazdo wpięte w telefonie. Przez chwilę używałem tez takiego kabla. Jednak rozwiązanie firmy Baseus gdzie połączenie odbywa się do tzw. „czoła” (nic się nie wsuwa) wydało mi się bardziej stabilne i odporniejsze na upływający czas.
Jednak co do samej idei kabli magnetycznych mam trochę mieszane odczucia czy w ogóle są nam potrzebne.
Poniżej za i przeciw
Kiedy kabel magnetyczny się sprawdzi:
- Jeśli nie chcemy obciążać naszego portu USB w smartfonie, poprzez ciągłe wkładanie i wyciąganie zwykłego wtyku ładowarki.
- Mamy już zużyty i luźny port usb w telefonie (końcówka kabla magnetycznego bardzo dobrze się trzyma nawet w takim zużytym porcie sprawdziłem doświadczalnie)
- Lubimy wygodę jeśli chodzi o podpinanie do ładowarki
Kiedy używanie takich kabli jest choćby dyskusyjne:
- Jeśli często podłączamy pendrive lub inne akcesoria do portu usb w telefonie.
- Jeśli często pożyczamy od innych ładowarki w pracy czy szkole.
- W przypadku gdy nasz telefon/smartfon może mieć styczność z opiłkami metali (końcówki kabla posiadają wbudowane magnesy więc małe opiłki będą przez nie łatwo przyciągane i gromadzone w okolicy złącza USB)
- Jeśli zależy nam na szybkim ładowaniu (choć tu to może być zależne od producenta telefonu i kabla).
Myślę więc, że każdy musi podejść indywidualnie do sprawy kabli magnetycznych. Przeanalizować swój sposób codziennego używania telefonu i wtedy podjąć decyzję o ewentualnym zakupie takiego sprzętu.
Aktualne ceny kabla magnetycznego Baseus, zawsze dostępne na Ceneo.
Inne recenzje na stronie: OCLEAN SE recenzja szczoteczki sonicznej.